Witam. Piszę to z niemałą tremą. Otóż od dzisiaj będę publikowała na tym blogu swoje modowe zmagania. Inspirując się Bastet i Baglady (kolejność przypadkowa) zakochałam się w stylu etnicznym , choć od czasu do czasu zdradzam go z za dużą bluzą i dresami. Tak więc mam ogromną nadzieję, że prowadzenie Selenowego przyniesie mi nie mało radości. Brak fotografa i profesjonalnego sprzętu powoduje,że moje zdjęcia nie dorównują fotografiom innych Szafiarek. Jednak swój udział tutaj będą miały mama i siostra wykorzystywane jako operatorzy aparatu. Życzę miłego wieczoru.